Monika Błaszczak
Jeden głos
Zamknięta przestrzeń, przyciemnione światła, jaskrawe kolory. Tłum zmęczonych ludzi wytrwale skaczących na parkiecie, bo dla nich liczy się tylko tu i teraz. Pulsujące techno i… tańczenie oberka. Typowa impreza w polskim klubie, prawda?
Projekt Yanka Rudzka, w ramach którego został zrealizowany spektakl, przywołuje tytułową postać Yanki Rudzkiej, polskiej tancerki, która w 1952 roku wyjechała do Brazylii i stworzyła od podstaw tamtejszą społeczność tańca współczesnego. Zafascynowana lokalną kulturą i duchowością, w swojej pracy łączyła nowoczesność z tradycją. Uważała zresztą, że bez przeszłości nie można tworzyć współczesności.
Mimo że Rudzka stała się szalenie istotną postacią w Brazylii, w Polsce przypomniała o niej dopiero Joanna Leśnierowska, która w 2016 roku zrealizowała projekt Zaczyn, łączący tańce polskie i brazylijskie. Kontynuacją tego przedsięwzięcia jest przedstawiony na XXIII Międzynarodowych Spotkaniach Teatrów TańcaWielogłos, który nadaje projektowi jeszcze bardziej międzynarodowego charakteru i poszerza grono zaangażowanych w niego państw o Armenię i Gruzję.
Nawiązując do życia i dzieła Yanki Rudzkiej, w Wielogłosiepołączono być może pozornie niepasujące do siebie elementy tradycyjnych tańców armeńskich, brazylijskich, gruzińskich i polskich, które subtelnie wpleciono we współczesną choreografię. W spektaklu dziesięcioro ubranych na kolorowo tancerzy i tancerek z czterech krajów porusza się swobodnie po scenie, która zdaje się imitować parkiet klubowy. Co jakiś czas zmienia się kolorowe oświetlenie, scena jest niebieska, zielona, różowa, z głośników płynie techno, ale pojawiają się w nim też melodie samby czy oberka. Cała grupa pozostaje w ciągłej harmonii, w danym momencie skupia się na konkretnym kroku, ruchu, sekwencji, która przez chwilę jest powtarzana, by za chwilę zmienić się na kolejny motyw taneczny.
Wielogłos jest miejscem spotkania wielu kultur, które przenikają się, łączą i wpływają na siebie wzajemnie. Spektakl staje się przez to swego rodzaju manifestem politycznym, udowadnia, że dzielące nas różnice mogą nas w istocie łączyć, możemy współpracować i uczyć się od siebie nawzajem. Taniec staje się uniwersalnym językiem, okazją do spotkania, wyrazem wolności, wspólną celebracją, dzieleniem się radością.
Czuć w tym wszystkim pewien rodzaj pierwotnej energii, pewną transowość. Stały, pulsujący rytm i powtarzalność ruchów przywodzą na myśl plemienny taniec, zdają się docierać gdzieś w głąb podświadomości i historii i sprawiają, że trudno się powstrzymać od wejścia na scenę i przyłączenia się do tancerzy. Tańce z różnych części świata mają w sobie ten wspólny pierwiastek przeszłości – przeszłości, a może właśnie współczesności, może jest to właśnie coś stałego i niezależnego od czasu i szerokości geograficznej? Bez względu na to, czy zanurzamy się w tańcu przy dźwiękach plemiennych bębnów czy klubowego techno, wciąż będzie to manifestacja tej samej pierwotnej energii.
Projekt Yanka Rudzka: Wielogłos
XXIII Międzynarodowe Spotkania Teatrów Tańca
Pomysł: Joanna Leśnierowska
Kompozycja: Joanna Leśnierowska i Janusz Orlik we współpracy z tancerzami
Premiera: 2018
Spektakl: 13 listopada 2019 roku