„Nie mów mi »proszę pani«”

Karolina Kaliszuk

Nie mów mi »proszę pani«”

 

Jak pokazać osobę neutralną? Neutralną jak… Tak neutralną, jak wiele różnych osób, zwierząt czy nawet pojęć, które wcale nie są neutralne.

Bezruch ciała na początku spektaklu Ramony Nagabczyńskiej ma zawęzić uwagę widza. Wzrok skupia się na twarzy, której używanie w tańcu – jak mówi performerka – jest wciąż tematem tabu. Ta twarz wyraża kolejno odmienne stany, jednak początkowo ruchy są wręcz minimalne. Na ekranie pojawiają się podpisy: „Neutralna jak tancerka współczesna”, później „neutralna jak: tancerka baletowa, trenerka osobista, Mona Lisa, kuratorka, włoska gwiazda pop, lama, reżyser teatralny, Szwajcaria, Maria Callas, algorytm, atom antywodoru”.

Nagabczyńska lekko przekrzywia głowę, mruży oczy, wystawia język, delikatnie się uśmiecha, rozchyla usta, krzywi się lub jest wręcz znudzona. Wysuwa szczękę do przodu, wypycha policzki językiem. Przez większość czasu towarzyszy jej cisza, przerwana w pewnym momencie śpiewem operowym. Do tego momentu spektakl może nużyć i przeciwnie do zamierzenia – rozpraszać uwagę widzów, którzy nie są w stanie skupić się na tyle długo na wyrazie twarzy artystki. Za chwilę jednak choreografia twarzy rozszerza się o powolne, mechaniczne ruchy dłońmi. Performerka wkłada palce do ust, co może wywołać odrzucenie lub obrzydzenie u oglądających. Gdy na chwilę upada na podłogę, światło zmienia się na czerwone i nagle dostajemy scenę jak z horroru, w której materiał sukienki naciągnięty jest na twarz niczym druga skóra. Gesty, które wykonuje performerka mogą budzić niepokój – przez chwilę wygląda, jakby się dusiła, widoczny jest także niemy krzyk. Gdy na powrót odsłania twarz, zdaje się osłaniać rękami, bronić przed czymś niewidzialnym. Mechanicznym ruchom towarzyszy cisza i zmieniające się kolorowe, intensywne światło.

Gdy na powrót staje się białe, performerka otwiera usta i trwa w tym tak długo, że w końcu na kostium powoli skapuje ślina. Zarówno w mimice, jak i po ruchach ciała widać rosnące napięcie. Przykuca i wykorzystując gliniany odlew połowy twarzy, stanowczo pyta „Masz czelność mówić mi »proszę pani«?”. Język, jakim wypowiada kolejne słowa jest wulgarny i bezpośredni. Tekst został stworzony na podstawie twórczości Paula Thomasa Andersona – amerykańskiego reżysera i scenarzysty. Końcowym etapem spektaklu jest obraz w skali makro, który na ekranie za Nagabczyńską ukazuje to, co dzieje się na scenie. Nie zdradzając szczegółów, można dodać, że wszystkiemu towarzyszy piosenka Nothing Compares to You. Artystka schodzi ze sceny, a widz zostaje z tym obrazem i piosenką sam na sam.

Performans Części ciała bada znaczenia i emocje jakie generowane są na twarzy. Skupia się na niej pod kątem analitycznej obserwacji, która ma na celu wychwycenie czegoś więcej, niż przypisywanej w tańcu neutralności.

Ramona Nagabczyńska jest polsko-kanadyjską tancerką, choreografką i performerką. Ukończyła Ogólnokształcącą Szkołę Baletową w Warszawie, a następnie studiowała taniec współczesny w Hochschule fur Musik und Darstellende Kunst we Frankfurcie nad Menem oraz w brytyjskim The Place i London Contemporary Dance School. Gościła na Międzynarodowych Spotkaniach Tańca w Lublinie z solo RE//akumulacja (2018 rok) oraz pURe (2019 rok).

 

Części ciała
XXIV Międzynarodowe Spotkania Teatrów Tańca
Choreografia: Ramona Nagabczyńska
Współpraca dramaturgiczna: Mateusz Szymanówka i Agata Siniarska
Opieka artystyczna: Philippe Riéra
Muzyka: Georges Bizet, Vincenzo Bellini, Mina, Prince
Światła: Jędrzej Jęcikowski
Kostiumy/rekwizyty: Nagi Gianni
Tekst na podstawie twórczości Paula Thomasa Andersona
Premiera: 9 listopada 2019 Komuna//Warszawa