Wydarzenie

[Minus 20] collective _ The Fork

choreografia: Kenneth Flak, Dominika Knapik
występują:: Kenneth Flak, Dominika Knapik i David Chazam (muzyk, aktor)
dramaturgia i tekst: Wojciech Klimczyk
muzyka: David Chazam
światła: Alice Dussart
kostiumy: Monika Kucel
zdjęcia i kolaże: Kuba Dąbrowski (www.kubadabrowski.com)
czas trwania: 60 min
data premiery: 25.09.2010 Avant Art Festival (Wrocław)
Koprodukcja: BIT-Teatergarasjen/Oktoberdans& Avant Art Foundation/Avant Art Festival

Zrealizowano przy pomocy finansowej: Norway Grants Fundusz Wymiany Kulturalnej, The Burdag Foundation, The Norwegian Arts Council Fund For Sound and Image (Norway), Swedish Grnats Comitee, Cultures France + Mairie de Bordeaux , Glob Theater (Bordeaux).

 

Paul Eluard napisał kiedyś: „Kobieta jest piękniejsza niż świat, w którym żyję, zamykam więc oczy”. W tym duchu [Minus 20] ma zaszczyt zaprezentować swoje debiutanckie przedstawienie The Fork – podróż do centrum niewyjaśnialnego.

W skład kolektywu wchodzi dwoje polskich artystów działających pod szyldem Harakiri Farmers: Dominika Knapik, aktorka/tancerka/choreografka i Wojtek Klimczyk, reżyser/dramaturg, a także Kenneth Flak, norweski tancerz/choreograf i David Chazam, francuski kompozytor/muzyk/wynalazca. W The Fork eksplorują oni świat miłosnego banału w poszukiwaniu tego, co kryje się w jego cieniu, zgodnie z zasadą, że gdy długo się patrzy, zawsze coś się znajdzie. To tak, jak w filmie Imperium kontratakuje – wymaga czasu odkrycie, że jedna z asteroid jest butem, a inna ziemniakiem. Z miłością bywa podobnie. Jeśli uparcie się w nią wpatrzyć, zaczyna wyglądać jak ziemniak.

W The Fork nie znajdziemy wyszukanych psychologicznie treści, ani dobrze postawionych socjopolitycznych diagnoz. Strategia jest zupełnie inna. Prosta, zaczerpnięta od poetów-surrealistów i komików-absurdystów – najpierw strzelaj, a potem szukaj celu. Wszak zawsze jakiś się znajdzie na linii strzału.

Wierząc, że zasada anything goes jest najlepszą metodą badawczą, [Minus 20] tworzy spektakl będący mieszanką tańca, teatru, musicalu, mimu i komedii typu stand-up. Popowe piosenki, intensywna fizyczność, hałas, dwadzieścia różowych palców – wszystko to jest w spektaklu! Widzowie śledzą historię Andżeliki i Wilbura, dwóch pokrewnych dusz, które, jak się okazuje, wcale nie są sobie pokrewne. Bohaterowie spotykają się, krzyżują, współpracują. Z kim i dlaczego? Odpowiedzi są tylko częściowe, a motywacje niejasne. Ale to nie odpowiedzi szukają artyści. Historia nigdy nie jest bowiem w historii, ale w tym, co się z nią robi. Dlatego to, co [Minus 20] pokazuje na scenie to obrazy, fragmenty, sugestie, z którymi każdy widz może zabawić się tak, jak mu się podoba. Nie oznacza to, że The Fork to zwierzę pozbawione kręgosłupa. Po prostu kręgosłup wciąż się skręca i wygina.

Paul Eluard napisał kiedyś: „Słonie są zaraźliwe”. W tym duchu [Minus 20] ma zaszczyt przedstawić swoje debiutanckie przedstawienie The Fork – podróż do centrum… widelca.

Zdjęcia